Nowy rok rozpoczął się bardzo pracowicie, oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu. W tym miesiącu na blogu przeważały artykuły, w których zalewałam Was moimi przemyśleniami i pozwoliłam sobie trochę się powymądrzać :). Pojawił się bardzo kontrowersyjny temat dotyczący prac plastycznych, więc w jednym z wpisów odpowiedziałam na pytanie "Dlaczego nie wykonuję prac plastycznych dla dzieci?". Zdradziłam Wam też moje 3 sposoby na urozmaicenie pomocy dydaktycznych.
Rok 2017 to też rok zmian na blogu i blogowych postanowień. Jednym z nich było zaangażowanie się w akcje blogerskie. Pierwszą (i nie ostatnią!) była świetna akcja blogerek anglistek o wdzięcznej nazwie "High Five!", w ramach której przedstawiłam Wam 5 najlepszych zabaw dla czterolatków. Koniecznie sprawdźcie wszystkie blogi, które brały udział w akcji. Ich listę znajdziecie na końcu tego wpisu.
Uwielbiam dzielić się cudownościami, więc nie mogłam nie pokazać Wam mojego zimowego hitu - książeczki That's not my snowman...od wydawnictwa Usborne. Dodatkowo nagrałam filmik, w którym pokazuję całą książeczkę. Filmik możecie obejrzeć na fanpage Małe duże.
Aby styczeń zakończyć karnawałowo, przygotowałam dla Was trzy wersje karnawałowych napisów do dekoracji sali:) . To był wspaniały miesiąc! Blog został wyświetlony ponad 50 tysięcy razy, co jest dla mnie super wynikiem!
Najfajniesze linki z tego miesiąca:
- Flashcards - daily routines
- gościnny artykuł Magdy Malinowskiej dot. pracy z 2-latkami
- Malowanie po stole i folii bąbelkowej
Co przyniesie luty? Zobaczymy! Na pewno spełnię Waszą prośbę o wersji b&w walentynkowych napisów:)
Monika